14.09.2023
Nie żyje Zeus, najwyższy pies świata
Paulina Grzybowska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Najwyższy pies na świecie nie żyje. Zeus miał zaledwie cztery lata, ale poważnie chorował. Operacja, która miała uratować mu życie, doprowadziła do komplikacji, a te – do odejścia psa.
fot. Shutterstock
Najwyższy pies świata walczył z chorobą
Mieszkający w Teksasie Zeus był przedstawicielem rasy dog niemiecki. Stał się sławny po tym, jak oficjalnie wpisano go do Księgi Rekordów Guinessa jako najwyższego psa na świecie. W kłębie liczył aż 111,8 cm, a gdy stał na dwóch łapach, wzrostem sięgał 223,5 cm!
Zeus wyróżniał się ogromnymi rozmiarami i bardzo łagodnym charakterem. Jednocześnie opiekunowie często opisywali sytuacje, w których wykazywał się nie lada uporem. Niestety w parze z dużymi rozmiarami szła również podatność na choroby. W wieku trzech lat u Zeusa zdiagnozowano agresywny nowotwór kości.
„Miał wielkie życie w krótkim czasie”
W ostatnim czasie Zeus musiał przejść operację amputacji łapy w wyniku szybkiego rozwoju komórek rakowych. Wskutek powikłań rozwinęło się w jego organizmie zapalenie płuc:
Lekarze dzwonili dziś rano. Zeus miał pewne komplikacje zeszłej nocy i dziś rano. Zauważyli, że nie chce jeść i jest bardziej ospały. Ostatniej nocy miał lekką gorączkę, która ustąpiła, ale nadal jest ospały. Przy dziąsłach pojawiło się też zasinienie.
12 września o śmierci psa poinformowała opiekunka, Brittany:
Już go nie boli. Mama trzymała go za głowę i drapała za uszami w każdej sekundzie. Był bardzo, bardzo kochany. Miał wielkie życie w krótkim czasie. Jego lekarze próbowali absolutnie wszystkiego, ale był zbyt chory.
Źródło: IG/zeus_king_dane
Zoopsycholożka in spe, wolontariuszka, instruktorka detekcji zapachowej i profilaktyki pogryzień zaangażowana w akcje edukacyjne, blogerka kynologiczna.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined