Lekcja z psem

Evi i Klaus Rose są właścicielami białych owczarków. Od dawna obserwowali błędy, jakie ludzie popełniają przy spotkaniu z dużymi psami – dorośli przechodzą na drugą stronę ulicy i zaszczepiają w ten sposób dzieciom własny lęk przed psem, dzieci niepoprawnie się do psów zbliżają. Tak narodził się pomysł szkolnego programu, realizowanego przez stowarzyszenie „Psy pomagają ludziom“ („Hunde helfen Menschen“), które Rose założyli przed siedmioma laty.

Podejście do psa
Lekcyjna z udziałem psa i jego właściciela rozpoczyna się od wymiany doświadczeń, jakie dzieci miały już z psami. Te przykłady są potem szczegółowo omawiane. Na wideo dzieci oglądają też różne sytuacje z życia codziennego. Wszystkie informacje przekazane na lekcji mogą od razu w praktyce wypróbować z obecnym na niej psem. – Pokazujemy dzieciom, czego nie wolno robić podczas spotkania z psem, jak trzymać dłoń, jeśli się już do niego podchodzi, powtarzamy, że należy pytać właściciela o zachowania psa. Najbardziej cieszy mnie, kiedy dzieci, które miały w przeszłości złe doświadczenia z psami, odważą się na lekcji do nich podejść – przyznaje Ursula Ziesmer, właścicielka dwóch golden retrieverów, z którymi od pięciu lat prowadzi zajęcia w szkole.

Godzina wystarcza
Zanim psy i ich właściciele trafią na szkolne zajęcia, przechodzą kilka czasochłonnych testów i dwudniowe szkolenie w prowadzonym przez Rose Niemieckim Instytucie Stosunków Pies-Człowiek (DEIHM) w Schneverdingen. –
Właściciele powinni lubić dzieci, psy natomiast muszą dobrze znosić hałas i bieganinę. Sprawdzamy także stan zdrowia zwierzęcia i jego relacje z właścicielem – wyjaśnia Evi Rose. Dodaje, że „szkolny pies“ musi być dobrze wychowany i nieagresywny, lubić towarzystwo dzieci i dobrze znosić przebywanie w zamkniętym pomieszczeniu.
Nietypowe zajęcia lekcyjne cieszą się dużym zainteresowaniem. Choć jest to zazwyczaj tylko jedna godzina lekcyjna, jej pomysłodawcy twierdzą, że wystarcza ona na przekazanie najważniejszych informacji. – Niektóre szkoły korzystają z naszej kilkudniowej oferty programowej – dodaje Rose. – Omawiamy wtedy nie tylko zachowanie psa, ale także np. kwestie związane z jego szkoleniem.
Instytut do spraw psio-ludzkich

Niemiecki Instytut Stosunków Pies-Człowiek (DEIHM – Deutsches Institut für die Hund-Mensch-Beziehung) w Schneverdingen, prowadzony przez Evi i Klausa Rose, istnieje od …..roku. Jego celem jest umacnianie więzi między człowiekiem a psem, z którym każdy łączy inne cele i oczekiwania. Dla jednych jest on partnerem i niemal członkiem rodziny, dla innych modną maskotką.
Instytut organizuje kursy z trenerami, właścicielami szkółek i hoteli dla psów, kładzie nacisk na różnorodne możliwości treningu. Uświadamia, za pomocą jakich środków można osiagnąć optymalny kompromis między własnymi oczekiwaniami, potrzebami psa, a normami społecznymi. DEIHM dysponuje terenem 21.000 m_., który jest do dyspozycji uczestników kursów. (KD)
Jak się zachować wobec obcego psa?

– Koniecznie spytaj właściciela o zgodę na nawiązanie kontaktu z psem
– Spokojnie daj psu do powąchania wewnętrzną część dłoni; jeśli wykaże zainteresowanie i np. poliże ją, znajomość jest nawiązana; jeśli pies nie powącha dłoni i odwróci głowę, dalszy kontakt z nim może być niebezpieczny.
– Mów do psa ciągle, powoli, często wymawiaj jego imię
– Obcego psa głaszcz pod szyją lub po bokach szyi, nigdy zaś po głowie czy karku
– Można nawiązać z psem kontakt wzrokowy, odwracanie wzroku wskazane jest wobec psów agresywnie nastawionach
– Jeśli właściciel wyrazi zgodę, można podać psu z ręki smakołyk Powolne machanie ogonem ustawionym w linii grzbietu lub nieco niżej – to znak, że pies nas trochę polubił (AZ-Cz)
Co robić, gdy pies atakuje?

– Spróbuj ukryć lęk, ucieczka tylko pogorszy sytuację
– Nie broń się kijkiem czy parasolką, to tylko zdenerwuje psa
– Nie patrz psu w oczy
– Powoli ustaw się do niego bokiem
– Oddalaj się wolnym, równym krokiem W ostateczności nadstaw psu do ugryzienia np. torebkę lub plecak (AZ-Cz)