19.11.2007
Jądro bólu
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Aż 10-20 proc. nowotworów, na które zapadają samce, to nowotwory jąder. Na szczęście nie zawsze przyczyna dolegliwości w okolicach intymnych miejsc psiego ciała jest tak poważna.
fot. Shutterstock
Intymne części ciała psa są bardzo delikatne, a jednocześnie wyjątkowo narażone na uszkodzenia. Może do nich doprowadzić bójka z innym czworonogiem, przeprawa przez chaszcze czy niefortunny skok przez ogrodzenie – ale również niewprawnie przeprowadzone trymowanie czy strzyżenie.
Zaczerwienienie i obrzęk
Jeśli doszło do choćby nieznacznego uszkodzenia naskórka moszny, jego efektem może być stan zapalny obejmujący głębsze jej warstwy (zwłaszcza że jest to miejsce bardzo podatne na zabrudzenia) i zapalenie osłonki pochwowej. Pies odczuwa wtedy silny ból zaczerwienionego i obrzękniętego worka mosznowego. W stanie ostrym zapalenie może się przenieść na osłonki powrózka nasiennego i do jamy otrzewnowej. Niezbędna jest wtedy pomoc lekarza, który zdezynfekuje naskórek moszny oraz poda antybiotyk – zarówno miejscowo, jak i ogólnie. Stosuje się też środki przeciwzapalne i przeciwbólowe, a także zabezpiecza mosznę przed zabrudzeniem i urazami, nakładając specjalne ubranko.
Przyczyny schorzeń jąder i najądrzy bywają bardziej skomplikowane – może to być ropne zapalenie prostaty, skręcenie się powrózka nasiennego czy zakażenie drobnoustrojami. Jeśli podejrzewa się, że powodem są drobnoustroje (np. brucella), należy przeprowadzić badania serologiczne w specjalistycznych placówkach, bo choroba może być niebezpieczna także dla ludzi.
Zniekształcenie i powiększenie
Przyczyną powiększenia worka mosznowego bywa m.in. wodniak jądra. Dochodzi wtedy do wysięku, który uciskając jądro, prowadzi do zaniku jego miąższu. Podczas badania dotykowego wyczuwa się przelewanie się płynu, ale powoduje to stosunkowo niewielką bolesność jąder. Leczenie polega na przeprowadzeniu punkc i upuszczeniu płynu oraz podaniu w to miejsce antybiotyku. Zakażenie wodniaka prowadzi często do zapalenia jąder i moszny – trzeba je wtedy usunąć. Jeszcze inną przyczyną powiększenia worka mosznowego mogą być nowotwory jąder – choruje na nie co 5-10 pies. Konieczna jest wówczas amputacja jąder, najlepiej wraz z moszną.
Krosty i złamania
Zdarzają się też uszkodzenia prącia. W wypadku rozleglejszych zranień szybko pojawia się stan zapalny, obrzęk, zaczerwienienie i bolesność. W takiej sytuacji należy podać antybiotyk i środek przeciwzapalny. Częstym powodem schorzeń napletka jest przerostowe zapalenie grudek chłonnych. Znajdują się one w okolicy opuszki prącia i w stanie zapalnym wyglądają jak niewielkie, ciemnoczerwone krostki. Prawdopodobnie przyczyną jest jednoczesna infekcja herpeswirusem. Główne objawy tego schorzenia to ropny wyciek z napletka i intensywne wylizywanie przez psa prącia. Lekarz musi wtedy wymrozić grudki ciekłym azotem.
Niektóre czworonogi cierpią na stulejkę – wadę genetyczną polegająca na zbyt małym otworze zewnętrznym napletka. Ponieważ pies nie może wtedy wysunąć prącia, oddaje mocz do wewnątrz napletka, co prowadzi do stanów zapalnych. Wadę tę usuwa się chirurgicznie, podobnie jak tzw. załupek, kiedy wysunięta żołądź prącia nie może schować się do napletka.
Czasami dochodzi do złamania kości prąciowej. Jeśli nie ma powikłań, nastawia się ją i wprowadza na kilka dni do cewki moczowej półelastyczny cewnik, który usztywnia kość. W poważniejszych przypadkach umieszcza się w cewce – na mniej więcej trzy tygodnie – sztywny pręcik.
Rzadko na szczęście zdarzają się nowotwory prącia i napletka (stanowią tylko 1 proc. wszystkich, na które cierpią samce) – jeśli już jednak czworonóg na nie zapadnie, jedynym ratunkiem jest operacja.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined