07.10.2019
5 rzeczy, na które pozwalasz psu, a nie pozwalasz swojemu partnerowi
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Są rzeczy, których nigdy nie wybaczysz swojemu partnerowi. Jednak zwierzak to co innego! Na co pozwalasz psu, czego inna osoba zrobić nie może?
fot. Shutterstock
Każda psiara przyzna, że domowy czworonóg zajmuje specjalne miejsce w jej sercu! Większość zwierzaków cieszy się specjalnymi przywilejami, których może mu pozazdrościć niejeden mężczyzna. Jest wiele rzeczy, których nigdy nie wybaczyłabyś swojemu partnerowi, a na które bez problemu pozwalasz psu. Nie wierzysz? Oto kilka przykładów!
1. Pozwalasz psu na… robienie bałaganu przy jedzeniu i niezmywanie po sobie!
Po obiedzie twój partner znów zostawił poplamiony obrus i masę okruchów na podłodze? Niedopuszczalne! Na pewno zwrócisz mu na to uwagę i zagrozisz, że następnym razem to on będzie sprzątał po obiedzie. Jednak jeśli to twój psiak zrobi bałagan podczas jedzenia, nie będziesz mieć do niego żadnych pretensji. Prędzej zainwestujesz w podkładkę pod miskę lub nauczysz go jeść w klatce kennelowej. Nie będziesz mieć również problemu, gdy zwierzak nie pomoże ci w poobiednim zmywaniu i to ty będziesz musiała szorować jego miskę!
2. Pozwalasz psu na… wybrzydzanie przy posiłkach!
Postarałaś się, by twój psiak dostał dziś wyjątkowo smaczny obiad, a zwierzak ostentacyjnie obchodzi miskę szerokim łukiem? Trudno, widocznie nie trafiłaś w jego gust… Następnym razem staniesz na głowie, by go zadowolić. Jednak gdy dołożysz wyjątkowych starań do posiłku dla swojego partnera, na pewno nie będziesz tolerować żadnego wybrzydzania! Nie po to tyle czasu stałaś przy garach, by teraz facet kręcił nosem. Następnym razem niech sam sobie coś ugotuje… Byle nie w twojej kuchni!
3. Pozwalasz psu na… wnoszenie piachu do domu!
Żelazna zasada numer jeden – zdejmuj buty na progu! Absolutnie nie życzysz sobie, by twój partner chodził w ubłoconych butach po twoim dywanie i zostawiał za sobą ścieżkę z piachu. Co innego, gdy to twój psiak, cały zapiaszczony, po przekroczeniu progu od razu wskoczy na kanapę. Pretensje będziesz miała tylko do siebie. W końcu to ty nauczyłaś psa, że może wchodzić na kanapę, kiedy mu się podoba!
4. Pozwalasz psu na… przytulanie się do innych!
Twój psiak korzysta z każdej okazji, by poprosić obcą osobę o odrobinę czułości? W autobusie trąca nosem siedzących obok ludzi, by podrapali go za uchem? Możesz się tylko cieszyć, że masz tak łagodnego i towarzyskiego zwierzaka. Jednak gdyby to twój partner zachowywał się w ten sposób… Nie traciłabyś nawet chwili, by zrobić mu porządną awanturę!
5. Pozwalasz psu na… rozrzucanie swoich rzeczy po domu!
Brudne skarpetki zostawił na pralce, zamiast włożyć je do kosza na brudną bieliznę? Znów rozkręcił komputer i zajął nim cały stół? Tego się nie da zaakceptować! Z drugiej strony zupełnie nie przeszkadzają ci psie zabawki rozrzucone po całej podłodze czy walający się od wczoraj niedojedzony psi gryzak… Po prostu pozwalasz psu na więcej, niż swojemu partnerowi! Jak typowa psiara!
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined