05.10.2021
3 sytuacje, w których nigdy nie powinno się znaleźć twoje dziecko
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Dziecko z psem mogą stanowić zgrany duet, ale tylko pod czujnym okiem rodzica. Jednak wiele osób wciąż dopuszcza do skrajnie niebezpiecznych sytuacji…
fot. Shutterstock
Psiak może być wspaniałym towarzyszem zabaw dla dziecka. Ale nie tylko! Obecność psa w domu uczy malca empatii, odpowiedzialności i czułości. Ma też pozytywny wpływ na jego zdrowie, między innymi zwiększając aktywność fizyczną dziecka i odporność na przeróżne infekcje czy alergie. Jednak domowy czworonóg może stanowić dla dziecka również ogromne zagrożenie – nawet niegroźne dla dorosłego człowieka pogryzienie może skończyć się dla dziecka tragicznie. Jak zadbać o to, by dziecko z psem było bezpieczne? Oto 3 sytuacje, na które żaden odpowiedzialny rodzic nie powinien dawać swojego przyzwolenia!
1. Zaczepianie psa, który je
Jedną z najbardziej niebezpiecznych sytuacji dla dziecka jest zaczepianie psa w trakcie jego posiłku lub jedzenia gryzaka. Jednak nie tylko jedzenie, ale także ukochana zabawka czy nawet znaleziony na spacerze patyk mogą być wielkim skarbem dla domowego czworonoga. Tak wielkim, że w jego obronie zwierzak gotowy będzie użyć zębów, by odstraszyć natarczywe dziecko próbujące mu tę zdobycz odebrać. Trzeba pamiętać, że nawet psy, które nie wykazują silnej obrony zasobów, mogą czuć się poirytowane zaczepianiem malucha i w końcu stracą cierpliwość. Dlatego każdy domowy czworonóg powinien mieć zapewniony całkowity spokój podczas jedzenia. Dziecko musi być też nauczone ostrożności podczas zabawy z psiakiem!
2. Siadanie na psie
Psy nie czerpią żadnej przyjemności z przytulania się – zbliżanie twarzy do pyska czworonoga, ograniczanie ruchów i ściskanie nie są dla psów naturalnym sposobem okazywania czułości i najczęściej wywołują w zwierzaku poważną obawę i strach. Kładzenie się na psie, przytulanie się do niego czy siadanie mu na plecach może także sprawić pupilowi ból. Wielu rodziców zapomina jednak o tym, że domowe czworonogi mogą odczuwać dyskomfort i irytację nawet w kontaktach z dobrze znanym sobie dzieckiem. Wynikiem tego są liczne, dotkliwe pogryzienia, za które całą winą obarczane są oczywiście „nieprzewidywalne” psiaki…
3. Zaczepianie obcych psów
„Patrz, ten piesek wygląda jak nasza Saba! Idź, pogłaszcz pieska, nie bój się” – to chyba najgorsze, co rodzic może powiedzieć do swojego dziecka na widok obcego psa. Uczenie dzieci podchodzenia do obcych psów i wyciągania do nich rąk to prosty sposób na prawdziwą tragedię. Nie każdy pies jest łagodny jak Saba i nie każdy ma ochotę na kontakt z obcymi osobami. Ponadto niektóre domowe czworonogi po prostu boją się dzieci i widok podbiegającego, machającego rękami malucha wywoła w nich nie tylko obawę, ale także poczucie zagrożenia i potrzebę bronienia się zębami. Dlatego już kilkuletnią pociechę warto przestrzec przed takimi zachowaniami i uczyć, by obce psiaki mijać spokojnie z daleka.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined