Dlaczego pies nie chce jeść z miski, tylko z ręki?

Apetyt a zdrowie

Nie zawsze grymasy naszego zwierzaka są przejawem błędów wychowawczych czy zwykłego wymuszania uwagi. Niekiedy takie zachowanie spowodowane jest złym samopoczuciem i chorobą! Co powinno nas zaalarmować w takiej sytuacji? Pies, który zawsze zmiata zawartość miski do czysta i nagle traci apetyt to bardzo poważny sygnał ostrzegawczy… Podobnie jest wówczas, gdy utracie chęci do jedzenia towarzyszą inne objawy, takie jak osowiałość, apatia. Może to być pierwszym objawem problemów żołądkowo-jelitowych, ale również symptomem bardzo poważnych ogólnych schorzeń! Brak apetytu towarzyszy między innymi groźnym chorobom odkleszczowym, takim jak babeszjoza. Pamiętajmy - u bardzo łakomych psów utrata apetytu z przyczyn zdrowotnych często nie jest całkowita: przestają jeść z miski, ale przyjmują smaczniejsze kąski lub jedzenie podane z ręki.

Nagły spadek apetytu powinien być jak najszybciej skonsultowany z lekarzem weterynarii. Zazwyczaj niezbędna jest wizyta w gabinecie i wykonanie niezbędnych badań. Przy wielu schorzeniach bardzo istotny jest czas! Podwójnym powodem do niepokoju jest wystąpienie takiego objawu u psich seniorów lub zwierząt przewlekle chorych. Może on oznaczać zaostrzenie choroby lub pojawienie się nowych problemów. Podczas zaburzeń pracy wątroby lub nerek, gromadzące się w organizmie toksyny pogarszają samopoczucie psa i obniżają apetyt. Przewlekle chory zwierzak może odmawiać jedzenia przez wiele dni! Sytuacja ta wymaga starań z naszej strony: zachęcenia do przyjmowania lekkostrawnego, często półpłynnego pokarmu zgodnego z zaleceniami lekarza weterynarii  - a jeśli trzeba, karmienia z ręki!

Nie chce, czy nie potrafi?

Odmowa jedzenia z miski może pojawiać się u psów po przejściach - takich, które żyły na ulicy i zwyczajnie miski nie znają. Zdarza się również, że w procesie oswajania były karmione wyłącznie z ręki - i takiej formy przyjmowania posiłków się nauczyły. Podobna sytuacja może pojawiać się u szczeniąt odchowanych bez matki. Karmienie butelką, a później stała troska o odpowiedni rozwój i przybieranie na wadze mogą zaowocować brakiem zainteresowania pokarmem podawanym w misce. Jak wybrnąć z takiej sytuacji? Tutaj konsekwencja nie zawsze wystarczy, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia ze zwierzęciem, które nie chce jeść pod wpływem stresu. Jak przekonać go do jedzenia z miski?

Warto zadbać o to, by posiłek był jak najbardziej smakowity! Możemy stopniowo przestawiać psa na spożywanie pokarmu z miski, podnosząc mu do pyszczka pojedyncze kęsy ze stojącego na podłodze naczynia, zachęcając go do pobrania pokarmu samemu. Niekiedy pomaga wrzucanie do miski z jedzeniem pysznych smakołyków. W procesie oswajania z miską stosujmy przysmaki nie tylko smaczne, ale i wartościowe - wszak potrzebna może być ich niemała ilość… Carnilove Dog Friez-Dried Raw Snack to delikatne, liofilizowane kąski zawierające aż 96% mięsa - sprawdzą się jako zachęta, nagroda, jak i odżywczy element codziennej diety. Monoproteinowa receptura jest przyjazna alergikom, a dostępność w kilku różnych smakach pomoże dopasować przekąskę do gustu naszego psa i osiągnąć jak najlepsze efekty wspólnej pracy.

Rozpieszczony pupil

Bywa niestety, że na niepożądane zachowanie psa zapracujemy sami! Zwierzak odmawiający spożywania posiłku z miski, może wzbudzić obawy opiekuna - zwłaszcza gdy jest to szczenię lub piesek małej rasy, postrzegany przez nas (słusznie lub nie) jako bardziej delikatny. Nasz pupil bardzo szybko uczy się, że odmowa jedzenia z miski skutkuje nagrodą w formie zainteresowania i uwagi opiekuna. Namowy, prośby, głaskanie i podtykanie smacznych kąsków pod nos są dla zwierzaka niewątpliwie przyjemne. Sprytny psiak szybko nauczy się manipulować naszym zachowaniem, by wymusić te przejawy troski, kiedy tylko najdzie go ochota! Zdarza się, że zachowują się w ten sposób psy zwyczajnie… przekarmiane! Stały dostęp do pożywienia lub zbyt duże posiłki sprawiają, że jedzenie nie jest dla psa atrakcyjne.

Remedium na ten problem będzie przede wszystkim ustalenie jasnych zasad. Zdrowy, dorosły pies nie zagłodzi się z własnej woli! Warto powściągnąć emocje i zdobyć się na odrobinę konsekwencji: wystawiać miskę z posiłkiem o określonych porach na 15-20 minut, a w międzyczasie nie ulegać zapędom pupila do żebrania i wymuszania. Porządny spacer i intensywna zabawa również mogą mieć znakomity wpływ na apetyt podczas podanego po nich posiłku. Gdy pies je niewiele, ale jest w doskonałej kondycji, zastanówmy się, czy po prostu nie podajemy mu zbyt dużych porcji. Jeśli mimo wprowadzonych zasad pies niechętnie je np. suchą karmę i chudnie, po wykluczeniu przyczyn zdrowotnych warto rozważyć jej zmianę. Mniej przetworzona, bardziej smakowita dieta: karma mokra lub posiłki przygotowywane dla psa samodzielnie, mogą być satysfakcjonującym obie strony rozwiązaniem.

Artykuł powstał we współpracy z marką Carnilove.