Ten pies ma supermoc! Panuje nad elektrycznością

author-avatar.svg

Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Większość z nas widuje postaci o nadprzyrodzonych mocach jedynie w filmach o superbohaterach. Jednak jeden z nich nie waży nawet 5 kilogramów i jest… pieskiem w typie yorka. :) Poznaj tego niesamowitego zwierzaka!

ten pies ma super moc

Fot. @Rosariocarviz/Tiktok

Dla większości z nas pierwszym skojarzeniem z osobami posiadającymi supermoce jest wysoki i umięśniony mężczyzna w zjawiskowym kostiumie. Jak wiemy z historii znanych z kinowego ekranu, pochodzenie i początki życia takich postaci zwykle bywają trudne. Podobnie było w przypadku Catariny panującej nad elektrycznością, jednak to tylko jedna cecha, która łączy ją z popularnymi superbohaterami.

Catarina – mały wielki pies

Catarina, znana również pod pseudonimem Electro-pup, na pierwszy rzut oka wygląda jak zwyczajny psiak w typie yorka. Jej start w życiu nie był łatwy, ponieważ została osierocona jako zaledwie kilkudniowy osesek. Na szczęście życiowy pech suczki nie trwał długo. W ostatniej chwili została uratowana przez swoją obecną opiekunkę Rosario, z którą tworzy szczęśliwą rodzinę już od 8 lat. Przez cały ten czas kobieta myślała, że jej pupilka jest typowym terrierem uwielbiającym dobrą zabawę i czułości. Jednak wszystko zmieniło się, kiedy w salonie pojawiła się nowa kanapa.

Przemiana w superbohaterkę

Kiedy nowy mebel stanął w rodzinnym salonie, Catarina nie mogła powstrzymać się, by na niego nie wskoczyć. Dla jej opiekunki nie było to żadnym zaskoczeniem, ponieważ suczka uwielbiała wylegiwanie się na wygodnych meblach. Jednak to, co wkrótce zobaczyła, wprawiło ją w ogromne zaskoczenie!

Psinka zaczęła ocierać się ciałem o tapicerkę kanapy, a niesamowite siły elektryczności postawiły jej włosy dęba. Biorąc pod uwagę długość sierści występującej u przedstawicieli tej rasy, widok naprawdę robił niezwykłe wrażenie. Rosario nie mogła powstrzymać śmiechu i zarejestrowała całą sytuacją przy pomocy aparatu w swoim telefonie. Dzięki temu teraz miliony ludzi mogą podziwiać supermoc jej pupilki.

Czy to na pewno supermoc?

Chociaż nagranie robi wrażenie, w rzeczywistości jest to całkowicie naturalne zjawisko, łączące się z fizyką. Na powierzchni włosów psa znajdują się jony dodatnie i ujemne. Kiedy dojdzie do nadmiernego nagromadzenia się ładunków elektrycznych jednego rodzaju, dochodzi do elektryzacji oraz powstania efektu widocznego na filmie.

Chociaż suczka nie posiada supermocy znanych z filmów akcji, to z pewnością ma niesamowity dar do wywoływania uśmiechów na ludzkich twarzach. Nagranie z jej udziałem obejrzało już prawie 3 miliony osób na całym świecie, a Electro-pup zebrała pokaźne grono fanów.

Pierwsza publikacja: 18.08.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.

Zobacz powiązane artykuły

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.

null

undefined

Pies pogryzł psa, kota albo człowieka – kto za to odpowiada prawnie?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Pies ugryzł drugiego psa. Albo kota. Albo – co gorsza – człowieka. Dziecko. Kogoś obcego. Kto jest odpowiedzialny? Czy to zawsze „wina psa”? A może opiekuna?

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się