Pies z Tarnowa – z łańcucha do ciepłego domu

Na jednym z podwórek inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział Tarnów znaleźli psa, który – jak się okazało – przez lata żył uwiązany łańcuchem na rozwalającej się budzie. Jego świat ograniczał się do raptem kilku metrów przestrzeni. Każda kropla deszczu i każdy podmuch zimnego wiatru zostawiał na nim piętno i był jego smutną codziennością. Jego życie przypominało niekończące się oczekiwanie na lepsze jutro, które nigdy nie nadchodziło. Aż do czasu.

Tak jak człowiek zamknięty w ciasnej celi, pies ten spędzał każdy dzień jak więzień. Jego łapy były coraz słabsze, a on sam pewnie tracił nadzieję na zmianę. Ale dzięki interwencji Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce, los tego psa miał się odmienić.

Jak pies zyskał nowe życie

Po rozmowie z opiekunem psa, Inspektorzy TOZ Tarnów wydali zalecenia poprawy warunków. Kiedy wrócili po kilku tygodniach, zastali psa, który nie tylko odzyskał swobodę, ale także ciepło domowego ogniska. Opiekun zdecydował się wziąć psa do domu, gdzie ten mógł po raz pierwszy od lat odpocząć w cieple, na miękkiej kanapie. Jego dni na łańcuchu dobiegły końca, a on sam zaczął na nowo cieszyć się życiem.

Pies, który wcześniej nie miał nic, teraz ma wszystko. Spędza dni na świeżym powietrzu, biega swobodnie po podwórku, a noce spędza na… kanapie. Wreszcie wie, co znaczy być kochanym i chronionym. To jest właśnie ta zmiana, której potrzebują zwierzęta. Z obojętności i uwięzi – do wolności i godności. Czasem wynika to z niewiedzy, czasem z nieuświadomienia jak wielką krzywdę robi się psu, który przecież czuje i emocje, i ból.

Pies to istota czująca

Psy to istoty społeczne, które potrzebują kontaktu z człowiekiem, dlatego częsta nieobecność opiekuna stresuje psa, pozbawia go poczucia bezpieczeństwa, wpędza w depresja, a także przyczynia się do problemów behawioralnych. Zgodnie z prawem zbyt długie trzymanie psa w zamknięciu jest przestępstwem! Zapisane to zostało w Ustawie o ochronie zwierząt w art. 6 ust. 2 pkt. 10 utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, bądź w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji.

W przypadku znęcania się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat więzienia. A gdy sprawca znęca się ze szczególnym okrucieństwem, wówczas musi liczyć się z wyrokiem od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Jeśli zauważysz psa trzymanego na łańcuchu, który ma krótki łańcuch, jest zaniedbany, nie może swobodnie się poruszać i widocznie cierpi - zawiadom odpowiednie instytucje!

• Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (www.toz.pl, mail: toz@toz.pl)
• Straż miejska i Ekopatrol (986)
• Policja (112)

Każdy pies zasługuje na miłość i opiekę

Ta historia pokazuje, że nawet najtrudniejsze przypadki mogą zakończyć się szczęśliwie. Pies, który kiedyś żył w smutku i samotności, teraz spędza dni w cieple, kochany przez swojego opiekuna. 

Akcja "Zerwijmy łańcuchy" to apel o wrażliwość i empatię wobec naszych czworonożnych przyjaciół. Psy, podobnie jak ludzie, odczuwają radość, ból i smutek. Trzymanie ich na łańcuchu to pozbawienie ich wolności i godności. Ale dzięki osobom takim jak Ty, każdy pies ma szansę na lepsze życie. Możemy razem działać, aby więcej takich historii miało szczęśliwe zakończenia.

Nie bądźmy obojętni na cierpienie zwierząt. Dołącz do akcji, wspieraj interwencje TOZ i pomagaj psom zyskać życie, na które zasługują.

Artykuł powstał we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce.