Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

fot. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce

Setki zwierząt spędzają swoje życie na uwięzi – zaniedbane, pozbawione miłości, troski i uwagi. Ale dzięki ludziom, którzy nie pozostają obojętni, wiele z nich otrzymuje szansę na nowe życie. Oto historia psa z Piły, który dzięki działaniom Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce w końcu zaznał wolności.

Życie na uwięzi – smutna codzienność wielu psów

Pracownicy Towarzystwa otrzymali zgłoszenie o psie trzymanym na łańcuchu w jednym z domów w Pile. Kiedy inspektorzy dotarli na miejsce, zastali psa, który od dłuższego czasu żył w urągających warunkach. Otoczenie można było określić definicją bałaganu i chaosu, a pies, uwięziony na krótkim łańcuchu, spędzał każdy dzień, nie mając nawet możliwości swobodnego poruszania się. Dla niego świat kończył się na krańcu łańcucha, a każdy dzień przynosił tylko smutek, apatię i frustrację.

Pies, którego instynkt nakazuje eksplorować, bawić się i węszyć, został zredukowany do egzystencji w jednym niezmiennym miejscu. Jego spojrzenie, które kiedyś mogło lśnić radością, teraz było puste i pełne zmęczenia. Tak właśnie wygląda życie psa, który traci nadzieję, że jego los może się kiedykolwiek odmienić.

interwencja TOZ Piła
fot. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce

Interwencja odmieniła jego życie

Inspektorzy TOZ Piła postanowili działać. Po rozmowie z opiekunem psa, wydali zalecenia dotyczące poprawy jego warunków bytowych. Opiekun musiał zadbać o lepsze otoczenie dla psa, zmienić budę i przede wszystkim – uwolnić go z łańcucha. Kilka tygodni później, kiedy Inspektorzy wrócili na kontrolę, spotkali psa, który wreszcie mógł swobodnie poruszać się po przestronnym, czystym kojcu. Zamiast zimnej budy i uwięzi, zyskał ciepło i wolność, na które każdy pies zasługuje.

Twoje wsparcie może odmienić los psów

Pomyśl teraz o tych wszystkich psach, które nadal czekają. Czekają na lepszy los, na kogoś, kto dostrzeże ich cierpienie i zareaguje. Każdy z nas ma moc, aby to zmienić. Możesz zostać bohaterem dla psa, który nigdy nie zaznał wolności. Możesz pomóc mu zerwać łańcuch – dosłownie i metaforycznie. Bo psy to nie rzeczy, nie strażnicy podwórek – to żywe istoty, które zasługują na miłość, szacunek i opiekę.

Ta historia pokazuje, że każda interwencja ma znaczenie. Pies, który kiedyś żył w cierpieniu, teraz cieszy się wolnością. Ale to nie koniec. Setki zwierząt wciąż czekają na ratunek. Dołącz do akcji „Zerwijmy łańcuchy” i pomóż uwolnić psy z łańcuchów – każde działanie może zmienić ich życie.

Co robić, gdy widzisz psa na łańcuchu?

Jeśli zauważysz psa trzymanego na łańcuchu, który ma krótki łańcuch, jest zaniedbany, nie może swobodnie się poruszać i widocznie cierpi - zawiadom odpowiednie instytucje!

  • Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (www.toz.pl, mail: toz@toz.pl)
  • Straż miejska i Ekopatrol (986)
  • Policja (112)

Według nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt: „trzymanie zwierząt innych niż gospodarskie na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu” jest znęcaniem się, które jest karalne. Poza tym ustawa wskazuje, że „długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry”. 

logo_toz (1).jpg
logo_toz (1).jpg


Artykuł powstał we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

Pierwsza publikacja: 25.09.2024

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Tarnowa – z łańcucha do ciepłego domu

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Każdy pies zasługuje na ciepło, dach nad głową, pełną miskę i miłość. Niestety, dla wielu zwierząt życie na łańcuchu staje się codziennością, która przytłacza i niszczy ich zdrowiezarówno fizyczne, jak i psychiczne. W jednej z małopolskich wsi pies, który przez lata żył w zimnie, dziś może odpoczywać na wygodnej kanapie. Jak do tego doszło? Oto jego historia.

toz tarnów interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się