Mei odnalazła chęć do życia, przyszła pod postacią psa Kody. Historia odnalezienia spokoju

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Dwukrotnie chciała popełnić samobójstwo. Nie sadziła, że odnajdzie w sobie chęci do życia. Znalazła - a wszystko za sprawą Kody, psa asystującego. Dwudziestolatka postanowiła podzielić się swoją historią, bo chce, aby przekuła się w coś wartościowego i trafiła do tych osób, które tego potrzebują. 

historia Mei i Kody, psa asystującego

fot. Shutterstock

Depresja, stany lękowe i skłonność do samookaleczania - z takimi trudnościami mierzy się coraz więcej osób, zwłaszcza młodych. W takich sytuacjach pomoc specjalisty jest niezbędna. Okazuje się jednak, że pies również może być lekarzem człowieka.

Trauma, trudne emocje, choroba

Śmierć babci, utrata poczucia bezpieczeństwa i dom dziecka - z tym wszystkim musiała zmierzyć się 9-letnia Mei. Azjatka była prześladowana za swoją narodowosć. Rówieśnicy dokuczali jej też z powodu nadprogramowych kilogramów. Czuła się nieakceptowana, a chcąc mieć kontrolę nad swoim ciałem, zachorowała na bulimię. Jak przyznała w odcinku serialu BBC One Our Lives dedykowanym jej historii - Doszło do tego, że w wieku 13 lub 14 lat nie chciałam żyć. Gdy osiągnęła pełnoletność, opuściła placówkę opiekuńczo-wychowawczą i podjęła próbę wejścia w dorosłość. Sama. Początki nie były łatwe. 

Płakałam prawie każdej nocy. Odkąd mam Kodę, czuję się bezpieczna. Gdziekolwiek ona jest, jest tam, gdzie jest dom  - powiedziała Mei. 

Pies lekarzem człowieka

Koda jest zarówno psem asystującym, jak i najlepszym wsparciem dwudziestolatki. Jednym z najważniejszych zadań goldena jest powstrzymywanie dziewczyny przed samookaleczaniem się, rozpoznając takie znaki jak drapanie się czy pocieranie rąk. Mei reaguje paniką, kiedy ludzie zbytnio naruszają jej przestrzeń osobistą. I w tych sytuacjach Koda radzi sobie doskonale, a gdy zauważy, że jej opiekunka ma ataki paniki, wskakuje jej na kolana, co z kolei działa na dziewczynę uspokajająco. 

U Mei zdiagnozowano fibromialgię (przewlekła choroba charakteryzująca się bólem mięśni, stawów, kości i tkanek mięsnych), przez co niekiedy musi korzystać z wózka inwalidzkiego. Dwudziestolatka doświadcza też epizodów dysocjacyjnych. Kiedy Koda wyczuje, że dziewczyna „odcina się” od świata zewnętrznego, skacze na nią. Dwudziestolatka mimo trudnych doświadczeń nie poddaje się, bo - jak sama mówi - ma teraz dla kogo żyć. 

Moje życie zmieniło się, odkąd Koda jest jego częścią. Nie wiem, czy jest wystarczająco dużo słów, by powiedzieć jej, ile dla mnie znaczy i jak bardzo mi pomogła - podsumowała Mei.

Psy pomagają ludziom w wielu chorobach, w tym łagodzeniu objawów depresji. Jeśli jednak cierpisz na zaburzenia depresyjne, nie bój się zwrócić o pomoc. Wszelkie informacje uzyskasz na tej stronie: twarzedepresji.pl/wazne-telefony-szukac-pomocy. 

żródło: www.bbc.com

Pierwsza publikacja: 28.07.2023

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się