04.01.2024

Zgorzelec: Pies zaatakował niemowlę. Dziewczynka zmarła w szpitalu

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Pies zaatakował niespełna dwumiesięczną dziewczynkę. Mimo wysiłków lekarzy życia dziecka nie udało się uratować.

pies zaatakował niemowlę

fot. Shutterstock

Wstrząsające wydarzenie w Zgorzelcu, do którego doszło 2 stycznia, wzbudza zrozumiałe zaniepokojenie i rodzi wiele pytań dotyczących bezpieczeństwa w obecności zwierząt domowych, zwłaszcza w kontekście rodzin z małym dzieckiem.

Według informacji podanych przez Marcina Wolskiego, zastępcy dyrektora ds. medycznych szpitala w Zgorzelcu, pies rasy bulterier zaatakował niespełna dwumiesięczną dziewczynkę. Dziecko trafiło do szpitala w ciężkim stanie, z uszkodzoną czaszką i złamanymi kośćmi, jednak pomimo szybkiej interwencji zespołów medycznych nie udało się uratować jego życia. 

Pies poddany obserwacji

Zgodnie z informacjami rzecznika Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, śledztwo nie jest prowadzone przeciwko komuś, ale w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Pies został przewieziony do schroniska, gdzie zostanie poddany obserwacji przez specjalistów, w tym behawiorystę.

Dlaczego pies zaatakował?

W wyniku tego dramatu warto podkreślić kilka kluczowych aspektów, które pojawiają się w kontekście ataków psów na ludzi. Pierwszym istotnym elementem jest odpowiedzialność opiekunów zwierząt. W tym przypadku pies należał do rodziny, co podkreśla wagę odpowiedniego szkolenia i nadzoru nad zwierzęciem. Specjalista weterynarii, Piotr Klasa, sugeruje, że pies mógł zareagować agresywnie ze względu na zmiany w otoczeniu, które zaszły po narodzinach dziecka. Jednakże każdy przypadek jest indywidualny, a opiekunowie psów powinni być świadomi potencjalnych zagrożeń i odpowiednio reagować

Niezwykle istotnym aspektem jest także świadomość potrzeb i charakterystyki danej rasy. W przypadku bulterierów podkreśla się konieczność zapewnienia im odpowiedniej stymulacji fizycznej i psychicznej. Zaniedbanie tych elementów może prowadzić do frustracji u zwierzęcia, co z kolei zwiększa ryzyko nieodpowiednich zachowań, w tym agresję. 

W kontekście tego zdarzenia behawiorystka Katarzyna Bargiełowska przypomina o uniwersalnych zasadach postępowania z psami. Istotne jest, aby pies akceptował wszystkich członków rodziny i nie wykazywał agresji wobec żadnej osoby. Ponadto, należy zwracać uwagę na sygnały, które mogą świadczyć o niepokojącym zachowaniu psa, takie jak warczenie czy reakcje na konkretne osoby. Ważna jest również znajomość mowy ciała zwierzęcia. 

Tragedia w Zgorzelcu zmusza do refleksji, a także przypomina o konieczności świadomego i odpowiedzialnego posiadania zwierząt, zwłaszcza w obecności dzieci.

 

źródła: tvn24.pl, kobieta.onet.pl

Pierwsza publikacja: 04.01.2024

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

10.04.2025

Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.

podsumowanie zbiórki Animbulans

undefined

08.04.2025

Patostreamer poił szczeniaka alkoholem. Fundacja złożyła zawiadomienie na policję

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Niepokojące nagranie z transmisji na żywo wywołało burzę w sieci. Znany z kontrowersyjnych zachowań patostreamer Robert Pasut podał szczeniakowi alkohol i wulgarnie wyzywał go przed kamerą. Fundacja Psa Karmela złożyła zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem.

patostreamer poił szczeniaka alkoholem

undefined

03.04.2025

Dramat w powiecie tureckim. Mężczyzna znęcał się nad psem – zwierzę nie przeżyło

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Turku zatrzymali 54-letniego mężczyznę, który brutalnie znęcał się nad swoim psem. Świadek zdarzenia natychmiast zareagował i powiadomił służby. Niestety, mimo podjętej interwencji lekarzy weterynarii, zwierzę nie przeżyło.

54-latek z powiatu tureckiego znęcał się nad psem

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się