Psy zranione w trakcie wojny w Ukrainie otrzymały wózki inwalidzkie i szukają domów na zawsze

author-avatar.svg

Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego 2022 roku. Od tego czasu w jej wyniku ucierpiały nie tylko miliony ludzi, lecz także zwierząt. Poznaj historię dwóch psów – Johnny’ego i Phoenixa, które dzięki ludziom o wielkich sercach dostały kolejną szansę. 

psy zranione w trakcie wojny w Ukrainie otrzymały wozki inwalidzkie i szukaja domow na zawsze.png

Fot. Breaking The Chains International/Facebook

Na całym świecie w wyniku konfliktów zbrojnych miliony zwierząt zostaje trwale okaleczonych. Na szczęście rozwój technologii sprawia, że ich życie może być równie szczęśliwe i wartościowe, co przed wypadkiem. 

Johnny i Phoenix – psy, które przeszły piekło

Johnny to pies, który został zastrzelony przez żołnierzy rosyjskich, a następnie pozostawiony na śmierć. Jednak mimo poniesienia ciężkich obrażeń dzięki ogromnej chęci życia oraz swojemu uporowi czołgał się przez 3 kilometry, gdzie spotkał wolontariuszy. Ci od razu udzielili mu pomocy medycznej i wsparcia, którego tak bardzo potrzebował. Niestety rany, których doznał, były na tyle rozległe, że doszło do nieodwracalnych uszkodzeń jego ciała. 

Phoenix również padł ofiarą rosyjskich sił zbrojnych. W wyniku przeprowadzonego przez nich nalotu natychmiast stracił dwie tylne kończyny oraz cierpiał z powodu uszkodzenia jednej przedniej łapy. Szczęściem w nieszczęściu było to, że szybko trafił pod opiekę wolontariuszy ze stowarzyszenia prowadzącego kampanię na rzecz dobrostanu zwierząt na terenie konfliktu zbrojnego. 

Nowe życie dzięki wózkom inwalidzkim

Dzięki współpracy lokalnych fundacji obydwa psiaki trafiły pod opiekę organizacji pozarządowej Breaking the Chains Animal Rescue. Jej pracownicy zajęli się transportem czworonogów do Wielkiej Brytanii, w której zostały przyjęte do schroniska. Na miejscu kontynuowano ich leczenie i zadbano o to, by odzyskały utraconą pewność siebie. Dzięki współpracy z firmą Walkin’ Pets Johnny oraz Phoenix otrzymali wózki inwalidzkie. Według pracowników schroniska szybko przystosowali się do nowego sposobu życia i znowu czerpią z niego pełną radość.

Mimo przeżytego piekła obydwa zwierzaki są niezwykle radosne i przyjazne wobec innych ludzi oraz zwierząt. Organizacja Breaking the Chains szuka dla nich nowych kochających rodzin gotowych przyjąć pod swój dach psiaki dotknięte niepełnosprawnością ruchową. Czworonogi są w pełni przygotowane do przeprowadzkę do domu, w którym otrzymają miłość oraz wsparcie do końca swoich dni.  

Pierwsza publikacja: 01.10.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2025

Animbulans – młodzież o wielkich sercach w walce o lepszy los dla zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Już 29 marca Kraków stanie się areną wyjątkowej inicjatywy. Na ulicach miasta pojawią się wolontariusze z projektu Animbulans, organizujący zbiórkę funduszy na rzecz podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt KTOZ. Akcja potrwa od godziny 11:00 do 17:00 i będzie prowadzona w formie tradycyjnej oraz online.

animbulans

undefined

17.03.2025

Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.

Mity o adopcji psa ze schroniska

undefined

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się